Choć temat dotyczy czasu wolnego to najpierw wspomnę, że nie mieliśmy go nazbyt wiele, naszym podstawowym celem były praktyki oraz zdobywanie wiedzy praktycznej. Fakt, że miejsce wyjątkowe, więc i pokus było wiele, ale dzięki przemyślanemu programowi praktyk mieliśmy okazję łączyć pożyteczne z przyjemnym. Wracając do czasu wolnego.

Podczas naszych miesięcznych praktyk na Fuerteventurze, w terminie luty-marzec 2024, w miejscowości Corralejo, odbyliśmy łącznie 6 wycieczek.

Pierwszą wycieczkę odbyliśmy z wychowawcami i związana ona było z poznaniem samego Corralejo. Wychowawcy oprowadzili nas po rynku, promenadzie i najważniejszych atrakcjach miasta.

W weekend mieliśmy przyjemność zwiedzić wyspę Lobos, która mieści się przy północnej części Fuerteventury. Wycieczka była zorganizowana przez partnera zagranicznego,  biuro Sun Dreams Global. Aby się na nią dostać, przeprawiliśmy się przez Ocean Atlantycki motorówkami. Po dotarciu na wyspę, wybraliśmy się wraz z przewodnikiem na wulkan La Caldera, który sięga wysokością 127m. Podczas wspinaczki było dość wietrzno i stromo, ale widoki ze szczytu wulkanu były nagrodą za wysiłek. Następnie udaliśmy się do maleńkiej wioski El Puertito, tam spróbowaliśmy kuchni lokalnej w postaci pysznej Paelli. Jest to potrawa pochodząca z Walencji, oparta na ryżu z dodatkiem szafranu, warzyw oraz owoców morza. W drodze powrotnej zobaczyliśmy piękną Playa de la Concha. Wyspa Lobos powstała w wyniku erupcji wulkanu, a swoją nazwę zawdzięcza lwom morskim, po hiszpańsku lobos marinos, dla których była kiedyś domem. Wyspa jest obiektem wielu badań archeologicznych, znaleziono na niej m.in. pozostałości z czasów starożytnego Rzymu. Na wyspie znajduje się też latarnia morska, która od 1968 r. działa już automatycznie.

Po drugim tygodniu praktyk, opiekunowie zorganizowali nam spacer na najpiękniejsze wydmy w Corralejo, czyli na Las Dunas Corralejo, gdzie mogliśmy się wykąpać, poopalać i zrelaksować. Spacer zakończyliśmy zakupami w pobliskim sklepie.

Kolejną wycieczkę po mieście odbyliśmy również z naszymi opiekunami. Wzięliśmy wtedy udział w pełnym wrażeń i podziwu karnawale, trwającym od 7 do 17 marca. Mogliśmy zaczerpnąć nieziemskiej atmosfery, tańców, śpiewu, jak i rytmicznej muzyki. Największym, niezapomnianym doświadczeniem był jednak Coso Carnavalero, kolorowe parady, zjawiskowe przebrania, pełni życia i zarażający energią uczestnicy.

W ostatni weekend nasi wychowawcy zabrali nas na wycieczkę do El Cotillo, nadmorskiego miasteczka położonego w gminie La Oliva. Jego krajobraz sprawia wrażenie surowego i zimnego, otoczonego klifami oraz wielorakimi skałami, jednakże jest ono urokliwe i posiada jedną z najpiękniejszych plaż Fuerteventury. Jest tam piękna latarnia morska, którą mieliśmy okazję również zobaczyć.

W ostatnią niedzielę naszego pobytu, wieczorem, byliśmy na zakończeniu karnawału, czyli Entierro de la Sardina. To symboliczne pożegnanie karnawału i zapowiedź nowego początku. W atmosferze zabawy, ale też pewnej nostalgii, towarzyszyliśmy procesji, która zakończyła się spektakularnym pokazem fajerwerków. Udział w karnawale będzie dla nas niezapomnianym przeżyciem i wspomnieniem na długi czas.

Udział w programie praktyk zagranicznych „Europa dla LZN VIII” umożliwił nam poznanie bliżej kultury wysp, szlifowanie  języka angielskiego jak i hiszpańskiego oraz dał nam cudowne wspomnienia, pozwolił nam na integrację grupy oraz dużą samodzielność.

Relacjonowała Natalia Kalemba