Minął drugi tydzień praktyk na Malcie

Drugi tydzień praktyk był bardzo pracowity. Jedyna planowana wycieczka na Gozo została przeniesiona na kolejny weekend. Pogoda w miniony tydzień była przyjemna, lecz po Malcie spodziewaliśmy się czegoś lepszego. Mimo wszystko w niedzielę MY, MECHATRONICY postanowiliśmy zwiedzić jedną z najładniejszych atrakcji wyspy, Blue Grotto. Jest to klif, który został wyrzeźbiony przez naturę w niesamowity sposób tworząc specyficzną konstrukcję, którą podziwialiśmy. Potem postanowiliśmy znaleźć miejsce, w którym będziemy mogli odpocząć oraz podziwiać widoki morza. Przy okazji nasz potężny pobratymiec RYSZARD MOTAS stwierdził, iż jest to doskonały moment, żeby się wykąpać. Woda była zimna, lecz nie mu to przeszkadzało.
Po ciężkim dniu udało nam się dostać do naszego hostelu. Zawód mechatronika jest niezwykłym kierunkiem. Otwiera drzwi do wielu światów. Dowodem tego jest różnorodność naszych prac. Dwóch z nas zajmuje się modernizacją oraz badaniem linii produkcyjnej, która wytwarza produkty wykorzystywane w centrach medycznych, przez co praca jest bardzo odpowiedzialna oraz stoi na najwyższym poziomie higieny. Kolejna dwójka mechatroników zajmuje się montażem ogniw fotowoltaicznych na dachach całej Malty. Praca charakteryzuje się tym, że każdego dnia montaż jest w innym miejscu wyspy. Ostatni z wielkiej piątki Maltańskich mechatroników zajmuje się produkcją części do zasilaczy elektrycznych, gdzie zazwyczaj pracuje przy prasach pneumatycznych i hydraulicznych.
W piątek odbyła się 19 marca br. bbyła rocznica narodzin jednego z potężnej piątki, Konrada (koniokrada, kontakta, kątomierza, kombatanta, kontaktrona, Konfucjusza, kontrabasa, kontrataka). Mieliśmy wielkie plany wobec urodzin kolegi, mianowicie wspólne wyjście na koncert znanego zespołu, O-Zone, jednak zdaniem nauczycieli byłoby to zbyt niebezpieczne, więc musieliśmy wymyślić coś innego. Ostatecznie skończyło się na wspólnym posiedzeniu mechatrotroników. Był tort, były świeczki oraz były balony. „Zdolności mechatroników” nie znają granic. Objawiają się również w takich dziedzinach jak gastronomia. Dowodem tego jest stworzenie potraw takich jak makaron w sosie śmietanowo-pieczarkowym własnej roboty, Quritto (smażony kurczak z serem, kukurydzą i sosem barbeque w tortilli) oraz kurczak w sosie słodko-kwaśnym.
Tydzień ten uważamy za udany. Nie nudziliśmy się, ponieważ zawsze coś robiliśmy.